Kopacz zaszkodzi Platformie
Kto zrecenzuje rządy PiS, gdy PO zajmie się sobą
Premier poinformowała nas przed tygodniem, że w Platformie Obywatelskiej odbędą się wybory. Na wszystkich szczeblach. Od najniższego do najwyższego. To sekwencja bardzo niebezpieczna dla partii i bardzo wygodna dla jej obecnej przewodniczącej.
O tym drugim świetnie wie sama Ewa Kopacz, bo odwleka to w czasie – być może nawet na rok – głosowanie nad wyborem szefa całej formacji i pozostawia wiele czasu na zbudowanie w partii jej własnej frakcji i zmazanie z siebie piętna przegranej.
Gdyby elekcja lidera formacji odbyła się już w tym roku, to zapewne masy członkowskie (bo w PO obowiązuje procedura powszechnego wyboru przewodniczącego przez wszystkich członków) zdecydowałyby się na odsunięcie od władzy osoby, która symbolizuje przegraną z 25 października. Ale jeśli dojdzie do tego za kilka miesięcy, sytuacja będzie zupełnie inna.
Dlatego obecna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta