Agresywne praktyki na rynku szybkich pożyczek
W przypadku opóźnienia w spłacie kredytu konsumenci byli zobowiązywani do spotkania z pożyczkodawcą pod groźbą kary umownej. Urząd antymonopolowy zakwestionował taką praktykę i nałożył na włocławskiego przedsiębiorcę karę finansową.
Michał Kołtuniak
Przedsiębiorca, któremu zarzucono naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, działał na rynku tzw. szybkich pożyczek. Postępowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostało wszczęte w maju 2015 r. Urząd, po przeanalizowaniu wzorców umów stosowanych przez firmę, ustalił m.in., że w umowach o kredyt konsumencki przedsiębiorca zastrzegał sobie prawo do wystąpienia z żądaniem spotkania z kredytobiorcą, gdy doszło do opóźnienia w spłacie. W przypadku odmowy przewidziana była kara umowna.
Zdaniem UOKiK przedsiębiorcy udzielającemu pożyczki nie wolno nakładać na konsumentów obowiązków, które nie mają związku z prawidłowym wykonaniem umowy, oraz sankcji finansowych za ich niewykonanie. Poprzez groźbę użycia, niezgodnej z prawem, kary pieniężnej przedsiębiorca wywierał na klientów presję, która mogła ich doprowadzić do podjęcia decyzji, których nie podjęliby w normalnych okolicznościach. Takie działanie jest uznawane za niedozwoloną agresywną praktykę rynkową.
Uprzywilejowana pozycja
W ocenie urzędu firma stosowała agresywną praktykę rynkową, wykorzystując swoją uprzywilejowaną pozycję względem konsumentów. Polegało to na nakładaniu na nich obowiązku spotkania się z jej przedstawicielem w sytuacji opóźnienia w spłacie pożyczki pod rygorem obciążenia ich karą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta