To obywatel jest najważniejszy
Końcowym etapem projektu publicznego powinna być e-usługa – mówi dyrektor COI.
Rz: Część urzędników i obywateli narzeka na niewydolność systemu rejestrów państwowych (SRP). Czy system rzeczywiście zawodzi?
Nikodem Bończa-Tomaszewski – dyrektor Centralnego Ośrodka Informatyki: SRP to jeden z najstabilniej działających systemów obsługujących administrację publiczną w Polsce. Uruchomiliśmy go 1 marca. Była to wielka zmiana nie tylko technologiczna (poprzedni PESEL był oparty na rozwiązaniu z 1979 roku), ale również organizacyjna – weszły trzy nowe ustawy. Z systemu codziennie bez przeszkód korzysta kilka tysięcy instytucji państwowych. Dzięki SRP gminy w obszarze ewidencji ludności i dowodów osobistych zaoszczędziły 360 tys. roboczogodzin w ciągu pierwszych sześciu miesięcy działania.
Co zyskują zwykli obywatele dzięki uruchomieniu SRP?
Korzyści dla obywateli są najważniejsze. Jeszcze niedawno obywatel był listonoszem, który przenosił dokumenty z urzędu do urzędu. Dzięki SRP formalności po urodzeniu dziecka zmniejszyły się trzykrotnie – akt urodzenia, PESEL i zameldowanie załatwiamy za jednym razem. Wydanie dowodu osobistego czy odpisu aktu stanu cywilnego załatwiamy w dowolnym urzędzie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta