Wałęsa wchodzi do komendanta
Na scenie historii przyszły przywódca „S" pojawia się w Grudniu '70 w Gdańsku – mówi historyk IPN Piotr Brzeziński i odtwarza jego niejasną rolę w tamtych wydarzeniach.
Rz: Z ujawnionych przez IPN dokumentów wynika, co TW „Bolek" (jeszcze zanim został zarejestrowany) robił w dniach 14, 15, 16 i 17 grudnia 1970 r. W Gdańsku i Gdyni miały wówczas miejsce krwawe starcia milicji z robotnikami.
Piotr Brzeziński: Mowa o ujawnionym dokumencie z szafy Kiszczaka, który nosi datę 19 grudnia 1970 r. To jest o tyle ważne, że w tym dniu Lech Wałęsa został aresztowany. Tak więc dokument ten najprawdopodobniej został sporządzony tuż po jego przesłuchaniu. Jest zatytułowany: „Notatka służbowa z przeprowadzonej rozmowy z Lechem Wałęsą, s. Bolesława...", i tak dalej. Wszystkie dane personalne się zgadzają z danymi Wałęsy. Dokument ma dziewięć stron, spisał go funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa kpt. Edward Graczyk. Zawiera relację z rozmowy z Wałęsą, która dotyczyła przebiegu wydarzeń w Grudniu '70.
Opisany tam przebieg wydarzeń jest zgodny z tym, co wynika z pana wiedzy o nich?
W większości jest zgodny nie tylko z ustaleniami historyków, ale też z autobiograficzną książką „Droga nadziei" autorstwa Lecha Wałęsy, wydaną w roku 1990. Porównałem informacje z teczki „Bolka" z tym, co sam o sobie pisał Wałęsa.
Niepokoje wśród robotników i walki z milicją rozpoczynają się w Gdańsku w poniedziałek, 14 grudnia 1970 r.
Lech Wałęsa wkracza na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta