Zmieniają aż miło
Legia ucieka Piastowi Gliwice, który wiosną nie wygrał jeszcze meczu
Coś bardzo złego dzieje się z Piastem Gliwice. Rewelacja poprzedniej rundy nie jest w stanie na wiosnę wygrać meczu – bilans zespołu Radoslava Latala to trzy remisy i porażka. Piast dał się już dogonić Legii i nie potrafił skorzystać z wielkiej wpadki stołecznego zespołu, który w środku tygodnia pojechał do Niecieczy i przegrał tam aż 0:3. Wtorkowy mecz Piasta ze Śląskiem się nie odbył, ponieważ opady śniegu spowodowały, że murawa bardziej przypominała bagno niż boisko piłkarskie. Zawodnicy Latala zaległe spotkanie rozegrają w Dzień Kobiet, ale nawet jeśli w końcu uda im się wygrać pierwszy mecz wiosną, to Legia pozostanie na pierwszym miejscu w tabeli.
W piątek przeciwko Wiśle punkt Piastowi uratował bramkarz Jakub Szmatuła, który w trzeciej minucie doliczonego czasu gry obronił bardzo źle uderzony przez Pawła Brożka rzut karny. Inna sprawa, że jedenastki absolutnie nie powinno być. W polu karnym o piłkę walczył ze Zdenkiem Ondraskiem Kristijan Ipsa, a czeski napastnik wykorzystał fakt, że chorwacki obrońca być może nieco zbyt zamaszyście pracował rękoma. Ondrasek złapał się za twarz i runął jak rażony piorunem, chociaż – jak pokazały powtórki telewizyjne – o żadnym ciosie ze strony obrońcy Piasta nie mogło być mowy. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł 32-letni, doświadczony, mający na koncie ponad 100...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta