Sporo pułapek za Wielkim Murem
Chińskie prawo jest dość restrykcyjne. Zasadniczo nabywanie nieruchomości na cele biznesu jest zastrzeżone dla chińskich osób prawnych. Zagraniczne osoby fizyczne i prawne mogą to zrobić tylko w imieniu chińskiej osoby prawnej – mówi Bartosz Graś, adwokat, wspólnik w kancelarii Kijewski Graś, w rozmowie z Pawłem Rochowiczem.
Ma pan spore doświadczenie w pomocy przedsiębiorcom, którzy chcą prowadzić biznes z partnerami w Chinach. Jaka jest specyfika prowadzenia interesów za Wielkim Murem?
Jest to kraj z dość silnie regulowaną gospodarką i barierami rynkowymi, które czasem mogą zaskakiwać przedsiębiorcę przyzwyczajonego do europejskich standardów. Przykładem może być sfera prawa patentowego. Chińskie przepisy nie uznają międzynarodowej ochrony znaków towarowych. W rezultacie ten, kto zarejestruje się jako pierwszy – korzysta z ochrony. W ten sposób przez jakiś czas prawa do marki Apple na rynku chińskim miał jeden z tamtejszych przedsiębiorców, a nie słynny koncern z USA. Takie prawo powoduje, że około 60 proc. technologii wprowadzanych na rynek chiński jest kradzionych. Stwarza to ryzyko, że know-how firmy, która chce tam rozwinąć działalność, zostanie wykorzystane bez wynagrodzenia dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta