B-52 przeciwko dżihadystom
Użycie bombowców strategicznych świadczy o determinacji USA w walce z tzw. Państwem Islamskim, jednak nie ma wpływu na losy wojny w Syrii.
Coraz większemu zaangażowaniu USA w walce z tzw. Państwem Islamskim (Daesz) towarzyszy międzynarodowa ofensywa prezydenta Baracka Obamy, który po wizycie w Arabii Saudyjskiej spodziewany jest w najbliższy poniedziałek w Hanowerze. Spotka się tam z przywódcami Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Włoch, a zasadniczym tematem będzie rozwój sytuacji w Syrii. Kilka dni temu w wywiadzie dla telewizji CBS prezydent Obama zapewniał, iż walka z Daesz nabierać będzie tempa. – Sądzę, że pod koniec tego roku powstaną warunki, aby można było odbić Mosul – zapewnił.
Największe miasto północnego Iraku jest obecnie celem ofensywy sił rządowych oraz oddziałów kurdyjskich peszmergów. Wsparcia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta