Początek końca dżihadystów
Tzw. Państwo Islamskie traci terytorium, wpływy i pieniądze. Nie zniknie jednak z dnia na dzień.
Samozwańcze Państwo Islamskie, ISIS, czasy świetności ma już dawno za sobą. Zepchnięte do defensywy, broni się zarówno w Syrii, jak i Iraku. Na wschód od kontrolowanego przez ISIS Mosulu rozpoczęła się ofensywa sił kurdyjskich, peszmergów, którym udało się zająć w ostatnich dniach kilka wiosek.
Równocześnie trwają walki wokół Rakki w Syrii, stolicy samozwańczego kalifatu. Ale największym wyzwaniem dla dżihadystów jest utrata Faludży, miasta położonego około 50 km na zachód od Bagdadu. W poniedziałek nad ranem pierwsze oddziały armii irackiej wkroczyły do Nuajmii, południowej dzielnicy Faludży. Obserwatorzy nie mają wątpliwości, że całe ufortyfikowane miasto zostanie wkrótce odbite z rąk dżihadystów. Faludża nie ma jakiegoś szczególnego znaczenia strategicznego. Ma jednak wielkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta