Niesolidni biegli hamują Temidę w orzekaniu
Oczekiwanie na opinię eksperta jest przyczyną przewlekłości 30 proc. procesów. Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje zmiany.
Trwają prace nad projektem nowej ustawy o biegłych sądowych – potwierdza w rozmowie z „Rz" Sebastian Kaleta, rzecznik resortu sprawiedliwości. Sprawa jest pilna, bo eksperci, na których ekspertyzy czekają sądy i prokuratury, spowalniają procesy. Dowód? Jak informuje Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, w ok. 30 proc. długotrwałych (tj. trwających ponad trzy miesiące) postępowań przyczyną opieszałości jest oczekiwanie na opinie biegłego. W przypadku ponad 3 tys. 350 postępowań w ostatnich latach doszło do istotnego wydłużenia czasu postępowania przygotowawczego. Chodzi o sprawy dotyczące przestępstw gospodarczych, błędów medycznych, wypadków komunikacyjnych czy wymagających przeprowadzenia badań porównawczych pisma ręcznego.
W tym samym czasie, jak informuje minister Warchoł, strony złożyły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta