Nie mieszać jabłek i pomarańczy
Składki emerytalne mają charakter oszczędności i nie można ich integrować z podatkami. Taka koncepcja powinna dotyczyć jedynie składek rentowych, wypadkowych, czy chorobowych.
Marek Góra
Systemy emerytalne reformowane są po to, aby zmniejszyć tempo zwiększania się udziału finansowania emerytur w PKB wynikające ze starzenia się ludności. Jest to konieczne, ponieważ wysokie i rosnące wydatki emerytalne zmniejszają tę część PKB, która finansuje wynagrodzenie czynników produkcji, czyli wynagrodzenie pokolenia pracującego, na które składają się pracownicy i przedsiębiorcy. Stosowane są różne metody osiągnięcia tego celu, ale wszystkie próbują sprzyjać temu, by bieżąca wartość zagregowanego strumienia obciążenia pokolenia pracującego (w skrócie składki – choć mogą to być inne formy obciążenia, także podatki finansujące subsydiowanie wydatków emerytalnych) była równa bieżącej wartości zagregowanego strumienia emerytur.
Budowanie emerytury
Metodą dążenia do tego celu zastosowaną w Polsce i w Szwecji (na różną skalę także w kilku innych krajach) jest oparcie systemu emerytalnego w całości na indywidualnych kontach emerytalnych. Mają one tę cechę, że powodują, iż bieżąca wartość składek równa jest bieżącej wartości wypłaty z systemu. Dotyczy to w równym stopniu tego, co w Polsce nazywamy ZUS (chodzi jednak o system, którym ZUS zarządza, a nie o instytucję zarządzającą) oraz OFE. Należy tu przypomnieć, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta