Klawiszowe zagłębie
Chociaż fortepiany z Calisii nie wyjeżdżają w świat już niemal od dekady, Kalisz to wciąż polskie centrum budowy instrumentów klawiszowych.
Jacek Łakomy
Kalisz kojarzony jest z klawiszami. Jedni, z przymrużeniem oka, kojarzą miasto z funkcjonującym w nim Centralnym Ośrodkiem Szkolenia Służby Więziennej. Drudzy, których jest zdecydowanie więcej, wiążą je z długoletnią tradycją budowy w tym mieście instrumentów klawiszowych. Pianin i fortepianów.
Od Petery do Bettinga
Początki związków Kalisza z instrumentami klawiszowymi sięgają końcówki XVIII wieku, gdy swoje klawesyny, klawikordy i fortepiany sprzedawał tu Jan Bogusław Petera. Pierwszym kaliskim producentem był jednak Georg Lindemann, spod którego ręki w 1827 roku wyszło 20 fortepianów. Kilka lat później w Kaliszu działały warsztaty Karola Grünberga i Fryderyka Glandta.
W roku 1854 produkcję na skalę przemysłową uruchomił tu Fryderyk Hintz. Początkowo ze wspólnikiem, Teodorem Bettingiem. Ten jednak ożenił się z córką Glandta i z czasem, w 1887 roku, otworzył w Kaliszu własną fabrykę. Działała ona do wojennej pożogi miasta w 1914 roku. Potem przeniesiono ją do Leszna. Tam wytwarzała instrumenty do początku II wojny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta