Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zamiast odwetu

29 lipca 2016 | Publicystyka, Opinie | Piotr Ikonowicz

Po ostatnich zamachach musimy sobie jasno powiedzieć: nie ma złych i dobrych religii, są tylko źli i dobrzy ludzie – pisze publicysta i działacz społeczny.

Kiedy w zeszłym roku niemieckiemu pilotowi Germanwings odbiło i rozmyślnie roztrzaskał maszynę o zbocze góry, powodując śmierć 150 pasażerów, powiązano to wydarzenie z terroryzmem. Pilot był biały. Kiedy Francuz tunezyjskiego pochodzenia wsiadł do ciężarówki i przejechał 200 osób, z miejsca przyjęto, że to akt terroru powodowany religijnym fanatyzmem. Tymczasem sprawca był drobnym kryminalistą, nie przestrzegającym ramadanu, jedzącym wieprzowinę i pijącym alkohol.

Obaj sprawcy katastrof mieli kłopoty sercowe. Niemiec przeszedł poważny kryzys w relacjach z przyjaciółką. W teczce personalnej przechowywanej w Federalnym Urzędzie Lotnictwa Andreas Lubitz miał wpisane oznaczenie "SIC", wskazujące na konieczność "szczególnych, regularnych badań medycznych". W 2012 roku Mohamed Lahouaiej-Bouhlel został objęty zakazem zbliżania się do byłej partnerki, wobec której stosował przemoc.

Nie da się umieścić policjanta w głowie każdego człowieka. Samoloty i ciężarówki to nie tylko środki transportu, ale i śmiercionośne narzędzia. Terrorystów mogą śledzić służby specjalne, które już nieraz zapobiegły zamachom. Potencjalnych szaleńców mogą monitorować jedynie psychiatrzy i to tylko jeśli poddadzą się oni terapii. W USA wciąż ktoś dostaje szału i strzela do uczniów czy przypadkowych przechodniów. A wypadków takich jak atak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10509

Wydanie: 10509

Spis treści
Zamów abonament