Co do Londynu – bez złudzeń
Polska nie zmieniła swoich sojuszników, tyle że politycy PiS stworzyli fantazyjny miraż nowych konstelacji koalicyjnych z Wielką Brytanią czy w ramach Międzymorza – pisze ekspert.
Marek Cichocki otarł się o praktyczną politykę i dyplomację, doradzając prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, pozostaje jednak filozofem polityki, którego zawsze pobudzające do myślenia spostrzeżenia nie zawsze są zgodne z realiami. Za przykład posłużyć może felieton z 24 lipca. Autor czyni najwyraźniej założenie, że nasz region kiedykolwiek odgrywał ważniejszą rolę w polityce brytyjskiej.
W listopadzie 2010 r. sekretarz obrony Liam Fox uczestniczył w Oslo w pierwszym spotkaniu ministrów obrony państw nordyckich, bałtyckich i Wielkiej Brytanii. Obserwatorami byli też wiceministrowie obrony Polski i Niemiec. Podczas późniejszych corocznych obrad tej tzw. grupy północnej, nawet po agresji rosyjskiej na Ukrainę, wydawano deklaracje o współpracy, które nie miały jednak praktycznych konsekwencji.
David Cameron także zainicjował w 2011 r. utworzenie tzw. Northern Future Forum z udziałem premierów państw nordyckich i trzech bałtyckich, ale......
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta