Krym pretekstem do wojny
Napięcie między Ukrainą a Rosją sięga zenitu. Ktoś musi zrobić porządek w Kijowie – mówi kremlowski ekspert.
– W obecnych warunkach nie ma sensu spotykać się w formacie normandzkim – oświadczył niespodziewanie w środę prezydent Rosji Władimir Putin. Spotkanie przywódców Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec miało się odbyć przy okazji wrześniowego szczytu G20 w Chinach. Mieli oni po raz kolejny rozmawiać o pokoju na wschodzie Ukrainy, gdzie w ostatnich tygodniach sytuacja niepokojąco się pogorszyła.
Obserwatorzy OBWE codziennie donoszą o łamaniu zawieszenia broni i ciągłych ostrzałach artyleryjskich. Na tle doniesień ukraińskich i rosyjskich mediów, które wróżą wojnę na dużą skalę, rezygnacja Putina z udziału w spotkaniu „czwórki normandzkiej" brzmi jak dodatkowe ostrzeżenie. Kijów ogłasza alert i szykuje się do wielkiej wojny.
Jak w Gruzji
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała w środę o dwóch udaremnionych próbach przedostania się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta