Awans albo kompromitacja
Dziś Legia gra w Dublinie z Dundalk FC. To przeciwnik najsłabszy z możliwych. Zwycięzca awansuje do fazy grupowej. Polskiej drużyny nie było tam od 20 lat.
O Dundalk FC przed dwoma tygodniami słyszeli tylko najbardziej zapaleni kibice piłkarscy. Dziś mistrz półprofesjonalnej ligi irlandzkiej jest w Polsce dobrze znany, gdyż wynik dwumeczu z Irlandczykami będzie rzutował na przyszłość Legii i całej polskiej klubowej piłki. Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów oznaczać będzie, że Legia dostała się do eldorado i jej przewaga finansowa nad rywalami z ekstraklasy jeszcze wzrośnie.
Było to dla polskich klubów nieosiągalne od 20 lat. W 1996 roku Widzew Łódź prowadzony przez Franciszka Smudę nie wyszedł z grupy, w której mierzył się z Borussią Dortmund, Atletico Madryt i Steauą Bukareszt. Widzew pokonał Rumunów u siebie 2:0 po golach Sławomira Majaka i Ryszarda Czerwca oraz zremisował w przedostatniej kolejce 2:2 po dwóch trafieniach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta