Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Znów widać dno

28 października 2016 | Życie Dolnego Śląska | Piotr Wesołowicz

Smutny los jednego z najbardziej zasłużonych koszykarskich klubów w Polsce.

„O mój Śląsku, umierasz mi w biały dzień" – śpiewa w jednym z utworów nieżyjący już Jan „Kyks" Skrzek. Choć słowa refrenu tyczyły się rodzinnych stron bluesmana, to świetnie pasują też do sytuacji, w której znalazł się koszykarski klub z Wrocławia.

17-krotny mistrz Polski po raz drugi w ciągu dekady wycofał się z koszykarskiej ekstraklasy i rozpoczął odbudowę od II ligi, czyli amatorskiego, trzeciego poziomu rozgrywek. To nie koniec kłopotów. Z klubu odszedł będący żywą legendą Maciej Zieliński. Według nieoficjalnych informacji nie mógł on dojść do porozumienia z prezesem Michałem Lizakiem, który – choć przekonuje, że ma sprecyzowany plan rozwoju klubu – podejmuje kontrowersyjne decyzje. Niedawno zakazał wstępu do hali najbardziej zagorzałym kibicom drużyny, którzy nie odwrócili się od zespołu, gdy ten znów spadł na dno.

Klimat wokół wrocławskiego klubu jest więc fatalny, a co gorsze trwa pat i nie widać wielkich nadziei na poprawę. Czy to oznacza koniec poważnej koszykówki w dawnej stolicy polskiego basketu?

Bezpieczna opcja w II lidze

O tym, że Śląsk w najbliższym sezonie nie zagra w Polskiej Lidze Koszykówki, dowiedzieliśmy się w połowie lipca, kiedy mijał termin wysyłania zgłoszeń do władz związku. Dokumentów potrzebnych do przyznania licencji nie dostarczyły wówczas dwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10586

Wydanie: 10586

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament