Chaos w resorcie Macierewicza
Działania ministra obrony narodowej podważają autorytet armii w społeczeństwie i mocną pozycję naszego państwa na arenie międzynarodowej – pisze były poseł.
Marek Kozubal podsumował rok rządów Antoniego Macierewicza. Autor znalazł wiele pozytywów w działaniach MON, wśród negatywów wymienił właściwie jedynie niepohamowany temperament i nieprzemyślane wypowiedzi, składając to na karb braku doradcy medialnego. Taka ocena zasadniczo rozmija się z rzeczywistością.
Bilans ministra obrony narodowej wypada zdecydowanie niekorzystnie. Do negatywnego dorobku szefa MON, oprócz faktycznie nieprzemyślanych wypowiedzi, możemy dołączyć także inne działania. Zmiana statutu jednej z największych spółek państwowych tylko po to, by powołać do rady nadzorczej niespełniającego kryteriów zaufanego współpracownika, stała się już niepożądanym symbolem rządów PiS i została skrytykowana nawet przez Jarosława Kaczyńskiego. Kazus Misiewicza nie jest zresztą jedynym i odosobnionym przykładem: apteka w Łomiankach i Towarzystwo Śpiewacze Lira okazały się kuźnią kadr dla przemysłu zbrojeniowego, podległego od niedawna MON.
Niezdrowy rechot w okolicach Kremla
Wypowiedzi ministra na temat mistrali, rzekomo odstąpionych Rosji przez Egipt, nie można skwitować jako jednej z nieprzemyślanych wypowiedzi. To nie wypowiedź prasowa, to oficjalne wystąpienie szefa MON w Sejmie. Nie jest tajemnicą, że źródłem tej dezinformacji jest jeden z portali internetowych, a nie informacje wywiadowcze. Studentów można uczyć,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta