Od czegoś trzeba zacząć, więc może od spółki cywilnej
Mówiły jaskółki, że niedobre są spółki. Jest jednak wśród nich taka bardziej „luzacka", taka prawie na każdą okoliczność. I właściwie dla każdego. O niej chyba nie wspominały ptaszki z przysłowia. Chodzi oczywiście o spółki cywilne.
Miały one w Polsce swoje okresy chwały i regresu. Tolerowała je nawet władza ludowa w okresie dawno minionym, gdy kodeks handlowy kojarzył się jedynie z „nienawistnym kapitałem". Dziś spółki cywilne przydają się w małych biznesach takich jak niewielki handel, różnorodne usługi, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta