Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Było za dużo biurokracji, a teraz jej brakuje

22 lutego 2017 | Prawo | Renata Krupa-Dąbrowska

Posłowie PiS zapowiadają zmiany w przepisach dotyczących wycinki drzew. Powód: z prywatnych posesji drzewa masowo znikają.

Od początku roku wystarczy piła, by wyciąć drzewo na prywatnej posesji. Nie potrzeba zezwoleń. Wzrosły natomiast opłaty za wycinkę drzew na firmowych działkach. Ale i z tym przedsiębiorcy sobie radzą. Zanim kupią nieruchomość, żądają od prywatnych właścicieli, by wycięli wszystkie drzewa.

Po doniesieniach mediów o niekontrolowanych wycinkach posłowie PiS zapowiadają zmiany w przepisach o ochronie przyrody. Na razie nie ma konkretnych propozycji. Swoje chcą też przedstawić samorządowcy, m.in. warszawski ratusz.

Na prywatnej posesji

Teraz przepisy mówią, że właściciel (użytkownik wieczysty) nieruchomości nie musi mieć zezwolenia urzędu gminy na wycinkę na swojej posesji, jeżeli nie jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Wcześniej o wszystkim decydował obwód pnia na wysokości 5 cm. Zezwolenie nie było potrzebne, jeżeli nie przekroczył 25 cm. Obwód topoli, wierzby, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego i srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego nie mógł przekroczyć 35 cm. Uzyskanie zezwolenia nic prywatnego właściciela działki nie kosztowało.

– W wielu wypadkach biurokracja była zbędna – przyznaje Ewa Olszowska-Dej z Urzędu Miasta w Krakowie. – Między innymi obowiązek uzyskiwania zezwoleń dla cienkich i młodych drzew.

– Właściciele zasypywali nas wnioskami. Inspektor szedł w teren i sprawdzał stan...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10682

Wydanie: 10682

Spis treści
Zamów abonament