Lepsze perspektywy Europy i Polski
Zbliżające się wybory w największych krajach strefy euro utrudniają prognozy dla ich gospodarek. Na razie jednak zaskakują one dynamizmem. grzegorz Siemionczyk
Jak sugeruje wstępny odczyt PMI – wskaźnika koniunktury bazującego na ankiecie wśród menedżerów logistyki z ok. 5 tys. europejskich firm – gospodarka strefy euro rozwija się dziś najszybciej od blisko sześciu lat, czyli od czasu pierwszej fali kryzysu fiskalnego.
Początek roku nie wskazuje na to, aby miały się zrealizować scenariusz lekkiego spowolnienia rozwoju Eurolandu, jak oczekiwała na przełomie roku większość ekonomistów. Lepsze perspektywy najważniejszego partnera handlowego już skutkują poprawą rokowań dla Polski.
Pesymiści w odwrocie
Zbiorczy PMI, wskazujący na tempo rozwoju sektorów usługowego i przemysłowego, zwyżkował w lutym w Eurolandzie do 56 pkt, w porównaniu z 54,4 pkt w styczniu. To wynik wyraźnie lepszy od przeciętnych prognoz ekonomistów, które zakładały minimalny spadek tego wskaźnika.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że sytuacja ankietowanych firm poprawiła się w porównaniu z poprzednim miesiącem. Dystans od tej granicy to miara tempa tej poprawy. W lutym jest ono najwyższe od kwietnia 2011 r.
– Wygląda na to, że PKB strefy euro urośnie w tym roku nieco bardziej niż o 1 proc., jak dotąd prognozowaliśmy – ocenił wtorkowe dane Stephen Brown, ekonomista ds. europejskich w firmie analitycznej Capital Economics.
Według niego obecnie zanosi się na wzrost gospodarki Eurolandu o 1,3...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta