Węgiel zostaje, smog nie
Elektrofiltry na piecach oraz rozwój domowych mikrosiłowni ograniczą smog bez eliminowania tanich paliw węglowych.
Takie rozwiązanie proponują naukowcy z Instytutu Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk w Gdańsku. Każde paliwo daje inne cząstki pyłu w spalinach, elektrofiltr musi być dostosowany do konkretnego kotła oraz paliwa. Elektrofiltr kosztujący około 2 tys. zł daje wysoką sprawność w usuwaniu pyłów, zużywając stosunkowo niewiele (ok. 30–100 W) energii elektrycznej.
Naukowcy z Gdańska postulują przy tym zintegrowanie elektrofiltrów z opracowanymi przez siebie kotłami, które dzięki wysokotemperaturowej komorze spalania pozwalają dodatkowo eliminować ze spalin rakotwórczy benzopiren.
Jako drugi etap działań związanych z ograniczaniem emisji przy wykorzystaniu tanich paliw naukowcy zaproponowali rozwój domowych mikrosiłowni wyposażonych w elektrofiltry. Pozwalają one wykorzystywać więcej energii zawartej w węglu niż kotły służące jedynie do ogrzewania.
W Polsce warunki dla mikroinstalacji na paliwa stałe istnieją w 3 mln gospodarstw domowych.