Listy do „Rzeczpospolitej”
Książkowi spekulanci nadal działają i mają się dobrze
Mój list jest odpowiedzią na artykuł z „Plusa Minusa" pod tytułem „Książka – towar deficytowy". Autor, historyk Andrzej Zawistowski, pisał o spekulantach z czasów PRL.
Dla mnie największym problemem książki jest dziś jej cena. Kiedyś kupowałem 3–4 książki miesięcznie, teraz jedną na 3–4 miesiące. Jako że lubię czytać i dużo czytam, to pozostają mi biblioteki. Kiedyś nawet w jednej pomagałem. Po pewnym czasie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta