Różne oblicza crowdfundingu
Kilka tygodni temu zakończyła się sukcesem zbiórka pt. „Mieszkamy na Odrze. Pływający dom w Szczecinie". Doprecyzuję – sukces był tylko finansowy, bo domu, który miał powstać rok temu, nie ma. A tłumaczenia zbierających pieniądze na to cudo są mętne jak woda w Odrze.
Przypomnę – dwoje młodych ludzi wymyśliło sobie dom zacumowany przy wyspie Grodzkiej, z pięknym widokiem na Wały Chrobrego. Uśmiechnięci wyjaśniali, że takie konstrukcje są popularne w całej Europie. Że ten szczeciński zaprojektuje architekt z Hiszpanii. Że dom będzie ultranowoczesny i ekologiczny. I że „poprzez swoją otwartą formułę będzie miejscem na kulturę i przyjmowanie gości. Każdy wspierający będzie miał szansę pomóc w realizacji pięknego miejsca na mapie Szczecina, a także dzięki opcji wynajmu przekonania się, jak wygląda życie na wodzie"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta