Za drogę do marketu płaci inwestor
Przedsiębiorca korzystający z pomocy samorządu przy uzyskiwaniu pozwoleń na inwestycję nie może zaskakiwać roszczeniami finansowymi.
Marek Domagalski
Tak jak w ogóle w biznesie, także na styku publiczno-prywatnym obowiązuje lojalność. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Zjazd do sklepu
Wojciech S., deweloper, zakupił działki przy szosie wojewódzkiej w Białogardzie w Zachodniopomorskiem i po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń sprzedał część gruntu sieci hipermarketów, która zbudowała na nich sklep oraz przebudowała szosę, tworząc na niej rondo i drogę dojazdową, bez czego inwestycja nie mogła być przeprowadzona. Województwo szło Wojciechowi S. na rękę, sprawnie przygotowało niezbędne zezwolenia. Ponieważ rondo będące fragmentem drogi wojewódzkiej zajmowało część drugiej działki, po zakończeniu inwestycji Wojciech S. zażądał od województwa 188 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta