Legia ma komfort
Szczyt numer dwa: Legia gra w Białymstoku, Lechia w Poznaniu.
– Nie powiem niczego odkrywczego, jeśli stwierdzę, że w najlepszej sytuacji znalazła się Legia. Zespół Jacka Magiery jest w komfortowym położeniu, bo nie musi się na nikogo oglądać, piłkarze są zależni wyłącznie od siebie. Tymczasem reszta już musi kalkulować – mówi były napastnik reprezentacji Polski Radosław Gilewicz, dziś ekspert Eurosportu.
Po środowych meczach w grupie mistrzowskiej nastąpiło nowe rozdanie. Najsilniejsze karty po przekonującym zwycięstwie nad Lechem (2:0) ma broniąca tytułu Legia. Problem w tym, że w naszej lidze przewidywanie często przypomina wróżenie z fusów.
– Czytam o tych wszystkich dołkach po porażkach, szczytach po zwycięstwach i zastanawiam się, kto to wszystko wymyśla – ironizuje Dariusz Dziekanowski. – To tylko polska liga. Tu naprawdę każdy może wygrać z każdym. Dziś wszyscy mówią, że Jagiellonia pogrzebała swoją szansę na tytuł, bo bezdyskusyjnie przegrała w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta