Skomplikowane prawo zakłóca współpracę samorządów i inwestorów
Pogodzenie wizji samorządów z wizją deweloperów wymaga merytorycznej współpracy i zrozumienia zawiłych przepisów.
Karolina Kowalska
„Wizja samorządów, wizja deweloperów. Jak najbardziej efektywnie pogodzić strategie władz lokalnych i biznesu?" – to temat debaty z udziałem samorządowców, deweloperów i ekspertów, która odbyła się w siedzibie „Rzeczpospolitej".
Wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała przyznała, że zdarzają się sytuacje, w których interes dewelopera jest rozbieżny z interesem samorządu. Jak jednak dodała, jej doświadczenie wskazuje, że współpraca jest najczęściej harmonijna, a cel spójny.
Absurdalne przepisy
– Często, gdy dany teren nie ma planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego, definiujemy go wspólnie. Planowanie przestrzenne nie polega bowiem na wymyśleniu czegoś kosmicznego i szukaniu naiwnego, który to wybuduje. Należy szukać pomysłów będących kompromisem między idealistyczną miejską wizją zrównoważonego i ukierunkowanego rozwoju a wizją dewelopera, który działa z zamiarem zysku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta