Adieu monsieur Soros, bonjour Laokoon
Kapitalistyczny rewizjonista
Adieu monsieur Soros, bonjour Laokoon
BRONISłAW MISZTAL
Z WASZYNGTONU
Gyorgy Soros, węgierski przedsiębiorca i spekulant międzynarodową walutą, czterdziesty trzeci w rankingu najbogatszych ludzi świata według pisma "Forbes" (2, 5 miliarda dolarów wartości netto) , z ukochanego dziecka amerykańskiej Wall Street stał się ostatnio czarną owcą kapitalistycznej finansjery. Tylko przez szacunek dla osoby samego pana Sorosa oraz dla czytelników nie powtórzę ocen, jakimi obdarzyła go ostatnio międzynarodowa prasa -- od amerykańskiego "Newsweeka" po brytyjski "The Economist". Burza w szklance wody?
Tak wielkie wzburzenie nie zostało spowodowane przez Sorosa w jego roli finansisty, spekulanta i filantropa. Aczkolwiek w 1992 r. jego działania przyczyniły się do gwałtownej dewaluacji funta szterlinga, chociaż w 1996 r. jego pakiet kontrolny w największym amalgamacie przedsiębiorstw utylizujących odpadki spowodował komercjalizację przemysłu ochrony środowiska, chociaż jego hojność w stosunku do utworzonego zespołu fundacji promujących idee demokracji w krajach postkomunistycznych przekroczyła wielkość pomocy finansowej udzielanej tym krajom przez niejedno zachodnie mocarstwo, to przecież żadna z tych spraw nie spowodowała krytycznych ocen ze strony świata wielkiego kapitału, czy też ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta