Uczelnie sfinansuje samorząd terytorialny i sami studenci
To od decyzji studentów powinno zależeć, które uczelnie dostaną pieniądze. A po zakończeniu studiów płaciliby za naukę.
Pieniądze na kształcenie powinny iść za za studentem i wpływać na jego konto. To od jego wyboru zależałoby, do której uczelni trafią fundusze z budżetu państwa. W grę wchodziłyby zarówno uczelnie prywatne, jak i publiczne. Takie rozwiązania są zawarte w założeniach do nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, tzw. ustawy 2.0, przygotowanej przez Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej (PSRP). Nad jej projektem pracuje właśnie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– Przesyłanie środków na studia na rachunek studenta, choć z wykorzystaniem funduszy pożyczonych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta