Tylko słowa czy wstęp do wojny
Amerykańscy eksperci zastanawiają się, w którą stronę może pójść konfrontacja Trumpa i Kima.
Korespondencja z Nowego Jorku
„Wojskowa konfrontacja z Koreą Północną może być nieunikniona" – stwierdził republikański senator z Karoliny Południowej Lindsey Graham. Nie on jeden i to nie po raz pierwszy.
Już trzy pokolenia przywódców Korei Północnej groziły Stanom Zjednoczonym, ale do tej pory nie spełniły swoich apokaliptycznych ostrzeżeń, mimo że np. George W. Bush w 2002 r. zaliczył ten kraj do „osi zła", a za czasów prezydenta Baracka Obamy Ameryka wyraziła chęć uczestniczenia we wspólnych ćwiczeniach wojskowych z Koreą Południową.
Kilka scenariuszy
Teraz jednak eksperci w sprawach wojskowych i specjaliści od stosunków międzynarodowych zastanawiają się, czy wojna na słowa między Koreą Północną a Stanami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta