Polska może zostać europejską kolebką Hyperloopa
Pomysł na biznes | Hyper Poland chce – jako jeden z pierwszych na świecie – urzeczywistnić wizję Elona Muska i zbudować system ultraszybkiego transportu. Dzięki lewitacji magnetycznej pasażerowie z Wrocławia do Warszawy dojadą w 23 minuty. michał duszczyk
Kapsuły z pasażerami, mknące w stalowych rurach z prędkością 1000 km/h, to nie obrazek z filmy science–fiction, lecz nowa forma komunikacji, która wkrótce stanie się rzeczywistością. A wszystko dzięki projektowi Hyperloop, za którym stoi ekscentryczny miliarder, twórca Tesli i SpaceX – Elon Musk. To on wyłożył pieniądze i dwa lata temu rzucił światu wyzwanie budowy sieci szybkiego transportu w tubach, w których wypompowuje się nawet 99 proc. powietrza. Dzięki niskiemu ciśnieniu kapsuły z pasażerami czy towarami będą mogły przemieszczać się bez oporów powietrza i unikając kontaktu z podłożem. Wykorzystując lewitację magnetyczną będzie można rozpędzić taki „wagonik" w rurze do prędkości niemal 1 macha (ponad 1000 km/h). Testy właśnie ruszyły w Kaliforni. Musk chce na początek połączyć w ten sposób Los Angeles i San Francisco. Koncepcja ultraszybkiego transportu z USA szybko rozprzestrzeniła się na inne kontynenty, w tym do Polski.
Potrzebne pieniędze na tor testowy
Pracami nad rodzimym Hyperloopem zajął się warszawski Hyper Poland. Ma ambicję zbudować „rurociąg" komunikacyjny, który połączy m.in. Wrocław z Warszawą. Odcinek ok. 360 km lewitująca kapsuła mogłaby pokonać w 23 minuty (przejazd tej trasy autem zająłby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta