Kopalnia może zadziałać jak impuls
Na Podkarpacie wraca przemysł siarkowy. Polska Siarka sp. z o.o. zainwestuje około 70 mln zł w złoże Basznia nieopodal Lubaczowa.
Kopalnia Siarki Basznia należała w okresie rozkwitu do słynnego tarnobrzeskiego Siarkopolu. Lubaczowskie złoże obok tarnobrzeskiego i staszowskiego było jednym z trzech w kraju, w których wydobywano surowiec. Eksploatację zakończono w 1993 r., głównie z powodu kryzysu na rynkach surowcowych i degradacji środowiska.
– Siarkopol doprowadził do zatrucia środowiska i zbankrutował, nowa kopalnia jest zupełnie rynkowym przedsięwzięciem – mówi nam Artur Rozmus, prezes zarządu Podkarpackiego Związku Pracodawców zrzeszonego w Konfederacji Lewiatan. Nowe technologie wydobycia i wzrost cen surowców mają mieszkańcom powiatu lubaczowskiego zapewnić bezpieczeństwo ekologiczne i rozwój gospodarczy. – Bardzo ważna jest deklaracja zatrudnienia blisko 100 osób. Te miejsca pracy wygenerują kolejne. Konieczna jest również poprawa infrastruktury komunikacyjnej i tu deklaruję wsparcie samorządowe. Cieszę się, że takie inicjatywy powstają na Podkarpaciu – powiedział na początku sierpnia marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod nową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta