Zapanować nad falą uchodźców
Bruksela milczy o obowiązkowej relokacji. Zachęca natomiast do dobrowolnych przesiedleń z krajów trzecich.
Korespondencja z Brukseli
We wtorek wygasło kontestowane przez Polskę rozporządzenie o obowiązkowych kwotach uchodźców, według którego nasz kraj miał przyjąć ponad 6 tys. osób z ogólnej liczby blisko 100 tys.
Rząd odmawiał wykonania tego obowiązku, przez co – podobnie jak Czechy i Węgry – naraził się na procedurę o naruszenie unijnego prawa.
Komisja Europejska wkrótce powinna skierować przeciwko nam wniosek do unijnego sądu, który może nałożyć na Polskę kary finansowe. Bo to, że rozporządzenie właśnie wygasło, nie oznacza wymazania winy: złamanie prawa nastąpiło.
Trzy wnioski
Co więcej, jak zauważył w środę Dimitris Awramopulos, unijny komisarz ds. migracji: „Solidarność nie kończy się z dnia na dzień".
Oznacza to trzy rzeczy. Po pierwsze, do obowiązkowego rozlokowania zostało jeszcze około 11 tys. uchodźców, zarejestrowanych w systemach włoskim i greckim przed 26 września 2017 r. jako osoby potrzebujące międzynarodowej ochrony.
Polska też może je przyjąć.
Po drugie, wspomniany mechanizm był tymczasowy. – Nie możemy polegać na takim rozwiązaniu. Na przyszłość trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta