Eksplozje wstrząsają Ukrainą
Po raz drugi w tym roku wyleciały w powietrze ogromne składy amunicji. Władze mówią o ataku dronów.
O potężnym wybuchu i pożarze pierwsi poinformowali piloci białoruskich linii lotniczych Beławia, lecący rejsem z Larnaki na Cyprze do Mińska. Katastrofę widać było w nocy z wtorku na środę z wysokości kilkunastu kilometrów.
Jeszcze nocą uciekli mieszkańcy sześciu wiosek leżących w pobliżu Kaliniwki (10 kilometrów na północ od Winnicy), na które zaczęły spadać pociski. Do świtu, już w sposób zorganizowany, ewakuowano ponad 30 tys. osób. Mimo wielkości katastrofy jedynie jedna osoba została ranna – w jej dom uderzył pocisk.
Według ukraińskich wojskowych w Kaliniwce eksplodowała amunicja do czołgów i miny. Jednak przebywający na miejscu dziennikarze mówią, że widać wyraźnie eksplozje rakiet od katiusz. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta