Skarga naprawi krzywdy, ale może pogrążyć sądy
Prezydent chce za sprawą nowej, nadzwyczajnej instytucji przywrócić wiarę obywateli w sprawiedliwość. Wielu prawników mocno ją jednak krytykuje.
agata Łukaszewicz
W Sejmie jest już projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. Oprócz zmian kadrowych prezydent proponuje wprowadzenie skargi nadzwyczajnej do SN. Da szansę na naprawienie ludzkich krzywd – twierdzi.
Wyjątkowy środek
Prezydent proponuje, by skargę wnosić w ciągu pięciu lat od uprawomocnienia orzeczenia. Dla spraw starych (które uprawomocniły się przed laty, ale nie wcześniej niż po 17 października 1997 r.) ma obowiązywać trzyletni termin na złożenie skargi. Co ważne, od tego samego orzeczenia w interesie tej samej strony skarga nadzwyczajna mogłaby być wniesiona tylko raz – przesądzili autorzy projektu.
Skarga możliwa byłaby we wszystkich sprawach, w których zapadło prawomocne orzeczenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta