Na kimś chyba czapka gore
Ustawa o IPN | Po co nas źle kojarzyć z Holocaustem Piotr paduszyński
Zdarzyło mi się kiedyś prowadzić sprawę o ochronę dóbr osobistych kobiety, która została skrzywdzona przez wydawcę lokalnej książki telefonicznej. Owa pani prowadziła działalność gospodarczą w postaci obwoźnego wesołego miasteczka. Kiedyś nawet wykupiła zamieszczenie swojego numeru telefonu z imieniem i nazwiskiem oraz adresem w rubryce „Wesołe miasteczka". Owa publikacja nie przyniosła rezultatów, bo w następnym roku nie ponowiła zamówienia. Jednak wydawnictwo, czy to przez pomyłkę, czy aby książka telefoniczna nie była zbyt chuda, opublikowało jej ogłoszenie w tym samym miejscu. Zapomniało jednak o tytule rubryki i moja klientka ze swoimi danymi znalazła się bezpośrednio pod adresami i numerami telefonów usytuowanymi pod nagłówkiem „Agencje towarzyskie". Oczywiście o takiej „bonusowej" publikacji jej nie poinformowało. Po pół roku gehenny, jaką z nieznanych jej przyczyn przechodziła, dowiedziała się przypadkiem o owej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta