Pensje rosną, celebryci agitują. Wybory tuż, tuż
Nawet kilkakrotnie zostały podniesione zarobki w sektorze publicznym. Wykładowca akademicki zarabia już równowartość ponad 7 tys. złotych.
O tym, że zarobki w sektorze publicznym powinni wzrosnąć, Władimir Putin zdecydował jeszcze w 2012 roku, kiedy po raz trzeci został prezydentem. Była to jedna z głównych jego obietnic, którą rosyjski rząd zaczyna spełniać pod koniec kadencji. Rosyjska agencja RBK podliczyła, że wynagrodzenia wykładowców uniwersytetu moskiewskiego (MGU) od początku roku wzrosły nawet trzykrotnie. Po podwyżkach średnia pensja pracowników tej uczelni wyniosła około 120 tys. rubli (równowartość 7,2 tys. złotych). O wzroście pensji mówią też pracownicy innych rosyjskich uczelni.
Z danych Rosstatu (rosyjski urząd statystyczny) wynika, że podwyżki dostali nie tylko wykładowcy akademiccy. W porównaniu z ubiegłym rokiem średnia pensja rosyjskich lekarzy wzrosła o 28 proc. i obecnie wynosi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta