Rekordowy rok mamy za sobą

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Fotorzepa

nieruchomości | Ceny działek osiągnęły maksimum i drożej już nie będzie, bo biznes przestanie się kalkulować – mówi Arkadiusz Rudzki, dyrektor zarządzający spółki biurowej Skanska w rozmowie z Marcinem Piaseckim.

Rz: W którym momencie koniunktury jesteśmy? Chodzi oczywiście o nieruchomości biurowe.

Arkadiusz Rudzki: Jeżeli chodzi o ceny działek, to osiągnęliśmy maksimum. Drożej nie będzie, gdyż biznes przestałby się składać w kalkulacjach. A do tego trzeba dodać wyższe koszty budowy spowodowane rosnącymi kosztami siły roboczej i drożejącymi materiałami. Przypuszczam, że to się przełoży na wysokość czynszu lub zmiany podejścia do pakietu zachęt dla najemców. Rynek będzie dalej funkcjonował siłą inercji i rozpędu, ale myślę, że najemcy będą coraz bardziej wymagający przy wyborze obiektów. Jeżeli mają więcej zapłacić, to będą wymagali więcej.

Czy będziecie mieli z tym kłopot?

Nie sądzę. Skanska to jeden z najsilniejszych graczy na rynku, zeszły rok był dla nas w Polsce rekordowy – mamy najwięcej projektów w trakcie budowy, mieliśmy najwięcej wynajętej powierzchni, najwięcej projektów sprzedanych. Na koniec roku mieliśmy w budowie 170 tys. mkw., czyli dziesięć obiektów biurowych w siedmiu największych miastach.

Warszawa stała się mniejszością?

W 2007 roku podjęliśmy decyzję, żeby bardzo intensywnie wejść na rynki regionalne. To jest efekt.

Czy to była dobra decyzja?

Bardzo. Byliśmy jednym z prekursorów, który w ogóle zaczął tworzyć rynki poza Warszawą....