Trump odwołuje wojnę
UE uniknęła na razie frontalnego starcia z USA. Ale ma problem z Rosją.
Unijnym przywódcom zebranym na szczycie w Brukseli udało się uniknąć najgorszego, czyli skonfrontowania się z amerykańskimi karnymi cłami. Od dwóch tygodni Bruksela zabiegała, by amerykańskie restrykcje handlowe, które mają wejść w życie 23 marca, nie objęły UE. Z sukcesem.
W czwartek po południu prezydent USA podjął decyzję o tymczasowym wyłączeniu Unii oraz sześciu innych państw (Kanady, Meksyku, Australii, Argentyny, Brazylii i Korei Południowej) z karnych ceł wynoszących 20 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.
Decyzja Trumpa oznacza, że na razie unikniemy wojny handlowej. Bo po amerykańskiej zapowiedzi karnych ceł Bruksela obiecała skierować sprawę do arbitrażu Światowej Organizacji Handlu (WTO). Ale równocześnie zagroziła, że odpowie środkami odwetowymi i zablokuje import do UE legendarnych amerykańskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta