„Twarz” prawdziwa czy fałszywa
Pro i Kontra: Film Małgorzaty Szumowskiej sprowokował skrajne oceny recenzentek „Rzeczpospolitej”.
Barbara Hollender
To krzyk artystki – film o tym, co ją boli we własnym kraju. Ale też uniwersalna przypowieść o nietolerancji, o prawie do inności i budzeniu się do wolności.
Pierwsza transplantacja twarzy dokonana w Centrum Onkologii w Gliwicach i postawienie w Świebodzinie w 2010 roku 36-metrowego, wyższego niż w Rio de Janeiro pomnika Chrystusa Króla. Te dwa wydarzenia zainspirowały Małgorzatę Szumowską i Macieja Englerta do napisania scenariusza „Twarzy".
Bohater filmu tytułową twarz traci w wypadku na budowie pomnika. Po ratującym życie przeszczepie Jacek wraca na wieś z nowym obliczem: z grymasem ust, półprzymkniętym okiem, bełkocząc niezrozumiale, bo wciąż wymaga rehabilitacji. I nic nie jest, jak było. Matka uważa go za obcego, wiejskie dzieci biegają za nim, krzycząc: „Ryj!", narzeczona znalazła sobie innego adoratora, a niedoszła teściowa pyta, jakie dzieci mogłoby spłodzić takie monstrum.
Szumowska zrobiła film o prowincjonalnej Polsce. O świecie zachwycającym się pięknymi krajobrazami, a jednocześnie pełnym nietolerancji, chamstwa, fałszywego poczucia siły. Sportretowała kulturę disco polo i mężczyzn, którzy w knajpie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta