Wiedźmin jedzie do Emiratów
W środę w Abu Zabi ruszają największe targi książki w świecie arabskim. Polska jest ich gościem.
Abu Zabi, zwane też Abu Dhabi, stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich, to półtoramilionowe miasto położone nad wodami Zatoki Perskiej. Milionowe także w znaczeniu zamożności, bo to stolica kraju złożonego z siedmiu emiratów zarządzanych monarchicznie, które od dekad swoją pozycję umacnia za sprawą wydobycia ropy naftowej. Jadąc od stolicy 150 kilometrów na wschód, dotrzemy do Dubaju, drugiej wielkiej metropolii w Emiratach. Z kolei 600 km na zachód leży już odrębny Katar.
Wobec wojny i upadku cywilizacyjnego w Iraku oraz Syrii to właśnie miasta portowe znad Zatoki Perskiej coraz silniej reprezentują kulturę arabską.
Na targi książki do Abu Zabi Polacy latają mniej więcej od 2015 roku, ale dotychczas zajmowała się tym ambasada w Emiratach lub były to inicjatywy biznesowe samych wydawców. Dyrektor Instytutu Książki Dariusz Jaworski poznał specyfikę tego wydarzenia rok temu, gdy pojechał zorientować się, co polska dyplomacja kulturalna i nasi literaci mogą zdziałać w tak egzotycznym miejscu.
– Liczby bezwzględne są imponujące – mówi „Rzeczpospolitej". – Spójrzmy na ubiegły rok: 65 krajów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta