Banki na nowo wymyślają swoje oddziały
Ciężkie drzwi i marmury odchodzą do lamusa, czas na nowoczesność.
Zmniejszająca się liczba placówek bankowych już nie dziwi. Proces ten trwa od ponad pięciu lat i w tym czasie ubyło w Polsce nieco ponad 2 tys. oddziałów: teraz jest ich 13,3 tys. Ale samo zamykanie lokali to niejedyny przejaw restrukturyzacji sieci – zmienia się też kształt, wystrój, lokalizacja i rola oddziałów.
Jednym z głównych powodów zamykania placówek bankowych jest spadająca liczba osób je odwiedzających. Bankowość wbrew pozorom jest jedną z tych branż, która najmocniej odczuła wpływ cyfryzacji na swój biznes. Klienci wolą załatwić swoje sprawy przez internet, a nie w oddziale. Dochód w przeliczeniu na placówkę maleje, co skutkuje zmniejszeniem powierzchni takiego oddziału albo wręcz jego zamknięciem. Innym ważnym powodem zamknięć oddziałów są przejęcia i fuzje banków, skutkujące także zwolnieniami pracowników, co powoduje, że redukcja sieci to jeden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta