Budynek urzędu miasta już nie straszy
Budynek urzędu miasta w Czeladzi od wielu lat straszył i zawstydzał. Oddany do użytku w 1971 roku tylko raz przeszedł malowanie elewacji, a w znajdujących się wewnątrz pomieszczeniach przeprowadzano jedynie drobne, bieżące remonty. Front gmachu stanowiły resztki nieczynnego neonu i ślad po usuniętej nazwie „Miejska Rada Narodowa", która działała do przełomu lat 80. i 90. minionego wieku.
Przez kolejne dekady kapitalny remont nie był uwzględniany w budżecie miasta. Tymczasem gmach nie tylko przynosił wstyd miastu, ale też odstraszał potencjalnych inwestorów. Zarówno burmistrz, jak i radni obecnej kadencji wspólnie uznali, że tak dalej być nie może. Podjęto decyzję o wygospodarowaniu środków finansowanych na remont i modernizację obiektu.
- Przeprowadzona przebudowa i modernizacja dotyczyła tak istotnych kwestii, jak dostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych, wybudowanie szybu i montaż windy, zlikwidowanie barier architektonicznych i progów w pomieszczeniach, poszerzenie wszystkich drzwi - mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi. - Wykonana została również termomodernizacja budynku, przebudowa instalacji wodociągowej, hydrantowej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta