Kadrowe roszady w centrali
Kancelaria Premiera wzrost zatrudnienia tłumaczy m.in. realizacją nowych zadań lub przeniesieniem obowiązków.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości obiecał redukcję administracji publicznej po „rozpasanych" latach rządów PO–PSL. Jak mu wyszło? Choć zatrudnienie w korpusie służby cywilnej spadło o 1,6 tys. osób, aż o ponad pół tysiąca urzędników więcej zatrudniono w ministerstwach i Kancelarii Premiera – wynika z najświeższych danych szefa służby cywilnej.
W 2015 r. zatrudnienie w ministerstwach i KPRM wynosiło 12 345 osób, obecnie 12 847 osób – wylicza Dobrosław Dowiat-Urbański, szef służby cywilnej, w odpowiedzi dla wicemarszałka Sejmu Stanisława Tyszki (Kukiz'15). Z analizy „Rzeczpospolitej" i sprawozdań szefa służby cywilnej od 2009 r. do dziś wynika, że rząd PO–PSL utrzymywał mniej więcej stałą liczbę urzędników w ministerstwach, na poziomie od 12,3 do 12,5 tys. osób.
Co ciekawe – w urzędach centralnych i w placówkach zagranicznych zatrudnienie w czasach rządu PiS wzrosło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta