Polityka architektoniczna dla dobra wspólnoty
olgierd roman dziekoński Gdy nie ma wspólnoty celów, zasad i sposobów osiągania formuły ładu w przestrzeni miasta – powstaje chaos. Potrzeba zbioru zasad dla dobrej architektury i ładu.
Słowo „polityka" tak zgrzytliwie brzmiące, to przecież w rozumieniu Platona realizacja idei dobra, a według Arystotelesa możliwość osiągnięcia szczęścia. Dla Maxa Webera jest to próba wywarcia wpływu na rządzących przez rządzonych – zakłada umiejętność znalezienia rozwiązania w ramach ich wspólnoty. Polityka architektoniczna to więc poszukiwanie wspólnoty dla państwa i miasta jako obszaru tradycji i jego tożsamości. Już od 2006 r. SARP i Polska Rada Architektury bezskutecznie wnosiły o politykę architektoniczną państwa. Ostatnia prezentacja tej idei w lutym 2018 r. pokazała w gruncie rzeczy bezradność wobec tej potrzeby. A przecież takie polityki w ramach działań rządów powstawały w wielu krajach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta