Polska pomoże Brytyjczykom
Od dwóch lat do Warszawy przyjeżdżali czołowi przedstawiciele brytyjskiego rządu z premier Theresą May na czele. Mieli nadzieję, że Polska stanie się adwokatem Londynu w negocjacjach z Brukselą o brexicie. Dotychczas bez skutku.
Teraz może się to jednak zmienić. W piątek Rada UE zajmie się planem przyszłych stosunków między Wyspami a Unią, jaki udało się opracować May. W tym kluczowym momencie minister ds. europejskich Konrad Szymański apeluje w „Rzeczpospolitej" o wyjście naprzeciw brytyjskim propozycjom. Ostrzega, że brak porozumienia będzie miał katastrofalne skutki.