Jesteśmy gotowi na wzrost
Katarzyna Sułkowska Uznaliśmy, że korzystniejszy będzie osobny rozwój Aliora i Pekao SA przy zachowaniu ich tożsamości, a nie fuzja – mówi prezes Alior Banku.
Rz: Alior i Pekao nie połączą się. Czemu do fuzji nie dojdzie?
Priorytetem w rozmowach było dla nas wypracowanie formuły, która pozwalałaby na osiągnięcie potencjalnie największej dodatkowej wartości dla akcjonariuszy obu podmiotów, w tym akcjonariuszy mniejszościowych. Uznaliśmy, że korzystniejszy będzie osobny rozwój obydwu instytucji przy zachowaniu ich tożsamości.
A jak pani ocenia sytuację?
Każda taka operacja wiąże się z potencjalnymi korzyściami, ale i czynnikami ryzyka. Wiele zależy od tego, jak duże są spodziewane synergie. Równie ważne są warunki i parametry transakcji z perspektywy akcjonariuszy każdego z podmiotów. Uwzględniając analizy i szacując potencjalne ryzyko, zdecydowaliśmy, że korzystniejsze dla akcjonariuszy będzie osobne funkcjonowanie obu instytucji w ramach Grupy PZU. Jesteśmy gotowi do współpracy w różnych obszarach.
Jednak konsolidacja w sektorze się nasila, bo efekty skali w bankowości są teraz tak duże, jak nigdy wcześniej.
W naszym biznesie efekty skali są obecnie kluczowe, dlatego znaczna część banków małych i średniej wielkości ma kłopot z osiągnięciem zadowalającej rentowności. Wpływ na to ma wiele czynników, takich jak konieczność ponoszenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta