Niespokojny duch Ameryki
Wybitne postaci | Howard Hughes był uosobieniem amerykańskiego snu o bogactwie – ekstrawaganckim, wybuchowym, ale i czarującym miliarderem, w którego głowie nieustannie rodziły się nowe idee, pomysły i wynalazki.
W młodości był wysokim, przystojnym mężczyzną o nieco chłopięcym wyrazie twarzy. Później jego twarz nabrała ostrzejszych rysów, co podkreślał zapuszczony wąsik à la Clark Gable. Na stare lata jego ciało było naznaczone licznymi bruzdami po ranach odniesionych w kilku katastrofach lotniczych, z których jakimś cudem udało mu się ujść z życiem. Ucierpiała także głowa miliardera, ale czy miało to wpływ na jego późniejsze aberracje psychiczne, pozostaje w sferze domysłów.
Urodzony 24 września 1905 r. w Humble w stanie Teksas (a nie – jak podają niektóre źródła – 24 grudnia tegoż roku w Houston) Howard Robard Hughes Junior, zwany Sonnym, stał się jedną z najsłynniejszych postaci w historii USA. Jego ojcem był przedsiębiorca Howard Robard Hughes (nazywany Bo), a matką histerycznie przewrażliwiona na punkcie syna Allene Gano.
Popędliwy i choleryczny Bo Hughes z uwagą śledził przemiany na rynku paliw płynnych. Wiedział, jak powstawały legalne i półlegalne odwierty i jak poszukiwacze ropy naftowej zmagali się z podstawowym sprzętem, jakim były wiertła górnicze. Hughes senior doszedł do wniosku, że kluczem do wydobycia ropy na masową skalę jest efektywnie skonstruowane i niezawodnie mocne wiertło. Te stosowane w pierwszych latach XX wieku szybko się tępiły się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta