Wyjrzyjmy z kokonu
Zapatrzeni w siebie odgradzamy się od świata narodowym kokonem mentalnym. Tymczasem świat nam ucieka. Demografia i dynamika gospodarki sprawią, że już w połowie stulecia jego centrum – rozumiane jak „fabryka" globalnego PKB, a w ślad za tym polityczny środek ciężkości – odpłynie z Europy i być może z USA ku Azji, a nawet ku coraz ludniejszej Afryce.
Dla polskiego społeczeństwa, które od stuleci łapie zapalenie płuc w przeciągach między Wschodem i Zachodem, to potężne wyzwanie. Musimy ułożyć sobie relacje nie tylko z dwoma biegunami Europy, ale przede wszystkim odnaleźć się w sytuacji, gdy w 2050 roku w mieszkaniu obok żyć będzie przybysz z dalekiego Pendżabu, a jego kuzyn w Indiach stanie się naszym partnerem biznesowym. Ekonomiczne powodzenie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta