Epoka drogich paliw już się zaczęła
Surowce | Kurs ropy naftowej jest najwyższy od blisko czterech lat. Wkrótce również za olej napędowy i benzynę możemy płacić najwięcej od 2014 r. To zła informacja dla całej gospodarki.
W tym tygodniu kurs ropy w Europie pokonał psychologiczną barierę 80 dol. za baryłkę, a w czwartek przekraczał już 81 dol. Opinie co do dalszych notowań są zgodne: będzie drożej. Różnice dotyczą tylko skali podwyżek. Pesymistycznie nastawieni zachodni analitycy wieszczą już ropę po 100 dol. (+20 proc.), i to jeszcze w tym roku. Inni widzą ją raczej w okolicach 90 dol., co daje „tylko" 12-proc. zwyżkę, ale w ciągu zaledwie miesiąca.
– W mojej ocenie scenariusz przekroczenia przez kurs ropy 100 dol. za baryłkę w najbliższych tygodniach czy nawet miesiącach jest mało realny. Aby tak się stało, musiałoby dojść do jakiegoś istotnego i niespodziewanego zdarzenia, np. konfliktu zbrojnego lub mocnego ograniczenia wydobycia przez jednego z dużych producentów ropy – mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl. Jego zdaniem nałożenie sankcji na Iran przez USA nie spełnia tego warunku, choćby dlatego, że rynek o tym wie od dawna i już uwzględnił w notowaniach. Bogucki za realną uważa zwyżkę do ok. 90 dol. do początku listopada. – Co będzie potem, okaże się w listopadzie. Mam nadzieję, że w końcówce roku będziemy mieli do czynienia z uspokojeniem nastrojów – twierdzi Bogucki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta