Kłamstwo w kampanii
Premier Morawiecki musi sprostować własne słowa i sporo na to wydać.
Realizacja wyroku, w którym sąd apelacyjny nakazał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu sprostowanie swojej wypowiedzi o tym, że nie budowano dróg za czasów rządu PO-PSL, będzie dla PiS kosztowny. Ale nie chodzi o ceny ogłoszenia w TVN i TVP, tylko o koszty polityczne. Platforma liczy bowiem, że dzięki decyzji sądu zyska polityczny wiatr w żagle. A ten nowy impet w tak krótkiej kampanii może utrzymać się nawet do wyborów.
Nieprawdziwe informacje
Sprostowanie dotyczy słów, które padły w trakcie wiecu w Świebodzinie. Sąd uznał, że premier Morawiecki będzie musiał sprostować wypowiedź z 15 września. Treść oświadczenia to: „Nieprawdziwe są informacje podane przeze mnie w dniu 15 września 2018 r. podczas wiecu wyborczego komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w Świebodzinie, że w ciągu jednego do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta